Kibice wspierają Polonię
Piłkarze Polonii Warszawa, poważne przygotowania do rundy wiosennej zaczęli od sparingów z mazowieckimi drugoligowcami. Mierzyli się kolejno ze Zniczem Pruszków, Legionovią oraz Radomiakiem.
W Pruszkowie, po strzale Gracjana Jarocha Znicz, objął prowadzenie. Kilka minut po przerwie warszawiacy wyrównali za sprawą Patryka Zycha, który skorzystał z dobrej asysty Mateusza Małka, ale w końcówce gospodarze ponownie wykorzystali błąd stołecznej defensywy i Patryk Czarnowski, pokonując Mateusza Tobjasza zapewnił Zniczowi wygraną 2:1.
Kolejnym rywalem Polonii, na boisku OSiR-u Targówek była Legionovia. Drugoligowcy tuż przed przerwą prowadzili po trafieniu Chorwata Mario Vasilja. Drugą połowę Czarne Koszule rozpoczęły z animuszem, ale zabrakło im szczęścia, kiedy to po strzale Krystiana Pieczary z rzutu wolnego, piłka odbiła się od poprzeczki. Na domiar złego, po kilku minutach rywale, po rzucie karnym pewnie wykonanym przez Wojciecha Kalinowskiego, podwyższyli wynik zwyciężając ostatecznie 2:0.
Do Radomia poloniści pojechali z postanowieniem przerwania złej passy. Radomiak grał tego dnia aż dwa sparingi. Najpierw podstawowy skład mierzył się ze Stalą Stalowa Wola (i zgodnie z planem wygrał 5:2), a następnie zawodnicy z szerokiej kadry Zielonych zagrali z Polonią. Warszawiacy byli bardziej skuteczni i pokonali faworyzowanego rywala 2:0. Pierwszą bramkę, po akcji lewym skrzydłem zdobył Cezary Sauczek, a wynik ustalił Krystian Pieczara (wykorzystując dobre podanie Mateusza Małka).
W kolejnym sparingu z Olimpią Zambrów, poloniści byli aż nadto gościnni. Nie tylko pozwolili rywalom wygrać, ale też sędziowali wyraźnie faworyzując drużynę z Podlasia (na spotkanie nie dotarła trójka arbitrów i rozjemcami na boisku byli asystenci trenera Krzysztofa Chrobaka). Wyłapywali oni bardzo dyskusyjne spalone warszawiaków, a i karnego podyktowali tylko dla Olimpii. Stołecznym piłkarzom nie wypadało polemizować z trenerami i mecz zakończył się zwycięstwem zespołu z Zambrowa 2:1.
W ostatnim z rozegranych dotychczas spotkań, Czarne Koszule bezbramkowo zremisowały z kolejnym drugoligowcem – GKS-em Bełchatów. W składzie Polonii, po kilku latach przerwy pojawili się dwaj wychowankowie MKS-u: Bartłomiej Gromek oraz Maciej Wilanowski. Po półrocznym pobycie w ŁKS-ie Łódź do zespołu powrócił także doświadczony Krystian Pieczara.
I jeszcze kilka słów o kibicach Czarnych Koszul. Wiedząc o trudnej sytuacji finansowej swojego klubu, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc. Od lutego wspierają Polonię, dofinansowując kontrakty dwóch wyróżniających się zawodników. Poza tym natychmiast odpowiedzieli na apel portalu internetowego informującego na bieżąco o sytuacji w zespole i błyskawicznie zgromadzili sumę potrzebną na odpowiedni serwer.
(mf)