24 czerwca 2018

Awans Czarnych Koszul do CLJ U-17

W meczach barażowych o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-17, Polonia Warszawa rywalizowała z Ceramiką Opoczno.

  Pierwszy mecz rozegrano w Opocznie. Przy wypełnionej niemal po brzegi trybunie głównej, Ceramika pokonała Polonię 4:3. Spotkanie było niezwykle emocjonujące i miało dramatyczny przebieg. Gospodarze prowadzili już 3:0, juniorzy Czarnych Koszul zdołali doprowadzić do remisu, ale w doliczonym czasie gry stracili jeszcze jedną bramkę. Prowadzenie dla Ceramiki w 15. minucie po akcji Filipa Niżnikowskiego prawą stroną boiska zdobył Przemysław Kruszewski. Opocznianie poszli za ciosem i po kolejnym kwadransie prowadzili już 3:0. Bramkarza Polonii – Mateusza Dekanowskiego najpierw po rzucie rożnym pokonał Paweł Laskowski, a dwie minuty później szybko wyprowadzoną kontrę wykończył Bartosz Snopczyński. Ceramika przeważała, ale tuż przed przerwą nasi zawodnicy przebudzili się i strzelili gola. Po bardzo składnie rozegranym rzucie rożnym do siatki trafił Przemysław Cieślak. Po zmianie stron podopieczni trenera Marcina Parzuchowskiego byli jeszcze skuteczniejsi. Kontaktową bramkę kilka minut po wznowieniu gry zdobył Kacper Żakowski, a po chwili do remisu doprowadził Maciej Czabaj. Początek drugiej połowy należał do stołecznych piłkarzy, ale w końcówce znowu zabrakło im koncentracji, co w doliczonym czasie gry zaowocowało trafieniem wprowadzonego na boisko pięć minut wcześniej Adriana Dobiecha.
  Rewanż przy Konwiktorskiej Polonia rozpoczęła od huraganowych ataków. Po dwóch minutach warszawiacy powinni prowadzić 2:0, ale w niewiarygodny wręcz sposób Kacper Żakowski i Wiktor Niewiarowski z kilku metrów nie trafili do pustej bramki. Trener Marcin Parzuchowski podbiegł do linii bocznej krzycząc do swoich zawodników, żeby zachowali więcej spokoju przy wykończeniach akcji. Być może w opanowaniu nerwów i zachowaniu bardziej trzeźwego umysłu Czarnym Koszulom pomógł także deszcz, który rozpadał się na dobre. Prowadzenie dla Polonii w 25. minucie uzyskał nie mający już tym razem problemu z trafieniem do siatki Kacper Żakowski. Pięć minut później rajd lewym skrzydłem przeprowadził Wiktor Niewiarowski, zagrał w pole karne do kapitana stołecznej ekipy – Przemysława Cieślaka, a ten został sfaulowany. Jedenastkę na gola zamienił Niewiarowski. Ten sam zawodnik jeszcze przed przerwą wykorzystał znakomitą asystę Adama Kujawskiego i było 3:0. Po zmianie stron Ceramika strzeliła gola za sprawą Przemysława Kruszewskiego. Goście poczuli wiatr w żaglach ale w 58. minucie sami sobie utrudnili zadanie. Po bezsensownych dyskusjach z arbitrem najpierw żółtą, a po chwili czerwoną kartkę obejrzał Bartosz Snopczyński i Ceramika została w dziesiątkę. Polonia wykorzystała grę w przewadze i w 75. minucie Maciej Czabaj po rajdzie przez pół boiska ustalił wynik meczu na 4:1, pieczętując awans Polonii do Centralnej Ligi Juniorów U-17.
(mf)