9 marca 2020

Wystartowali trzecioligowcy

   Rezerwy Legii Warszawa wygrały z Bronią Radom i mają już tylko punkt straty do prowadzącego w tabeli Sokoła Ostróda. Szansy na doskoczenie do lidera, po porażce w Grodzisku Mazowieckim, nie wykorzystał grający ponad pół godziny w dziewiątkę Świt Nowy Dwór. W derbowym starciu warszawskich drużyn Ursus zremisował z Polonią.

   W najciekawszym meczu 19. kolejki III ligi, Pogoń Grodzisk pokonała na swoim boisku Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:2. W 12. minucie Karol Drwęcki próbując powstrzymać wychodzącego na czystą pozycję Michała Strzałkowskiego, wpadł na piłkarza Pogoni i przewrócił go tuż przed polem karnym. Arbiter pokazał czerwoną kartkę kapitanowi Świtu, a nowodworzanie po tej akcji stracili nie tylko zawodnika, ale i gola, ponieważ z rzutu wolnego do siatki trafił Patryk Szymański. Mimo gry w osłabieniu goście strzelili dwa gole – oba autorstwa Arkadiusza Ciacha. Jednak napastnik Świtu zamiast pozytywnym, stał się negatywnym bohaterem tego spotkania. W 55. minucie Ciach obejrzał czerwoną kartkę i jego drużyna musiała grać w dziewiątkę. Pogoń wykorzystała okazję i po trafieniach Grzegorza Gulczyńskiego i Eryka Rakowskiego wygrała 3:2. W doliczonym czasie gry, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, do wyrównania mógł doprowadzić jeszcze Sebastian Cuch, ale jego strzał głową obronił Sebastian Przyrowski.

  W meczu dwóch walczących o utrzymanie, stołecznych drużyn, Ursus zremisował na swoim boisku z Polonią 0:0. Dla Czarnych Koszul mających od dwóch dni nowego właściciela (dopingującego w Ursusie swoją drużynę z sektora gości) i w ostatniej chwili naprędce uzupełniających skład, punkt zdobyty w spotkaniu z Traktorkami jest sukcesem. W końcówce Polonia mogła nawet rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Po prostopadłym podaniu Mariusza Wierzbowskiego w sytuacji sam na sam z Oliwerem Wienczatkiem znalazł się Damian Niedojad. Bramkarz Ursusa nie dał się jednak pokonać i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

 

 Legia II Warszawa wygrała w Ząbkach z Bronią Radom 2:0. Prowadzenie dla legionistów już w drugiej minucie uzyskał sprowadzony z Las Palmas Toni Segura. Po jego strzale piłkę próbował wybić jeszcze Kamil Czarnecki, ale i tak wpadła ona do siatki. Nie był to pierwszy gol na tym stadionie debiutującego w naszej lidze Hiszpana – 2 listopada 2016 roku, w meczu młodzieżowej Ligi Mistrzów, Segura strzelił tu bramkę dla Realu Madryt w wygranym 2:1 meczu z Legią. Drugiego gola dla gospodarzy zdobył kolejny debiutant w stołecznym zespole – Damian Warchoł. Wynik mógł być wyższy, ale Portugalczyk Salvador Agra nie wykorzystał rzutu karnego.

 

(mf)