Wojciech Szczęsny – dziedzicznie obciążony

18 kwietnia 1990 roku w Warszawie urodził się Wojciech Szczęsny – jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich bramkarzy. 

  Od dzieciństwa podpatrywał znakomite występy ojca – Macieja Szczęsnego, który seryjnie zdobywał Mistrzostwa Polski z Legią Warszawa, Widzewem Łódź, Polonią Warszawa i Wisłą Kraków. Wojtek był więc „dziedzicznie obciążony” i mimo, że w trampkarzach próbował swych sił jako napastnik, to od początku było w zasadzie przesądzone, że stanie między słupkami.

  Zaczynał grać w stołecznej Agrykoli, z którą w 2004 roku osiągnął pierwszy sukces – zdobywając wicemistrzostwo Polski Juniorów Młodszych. Na utalentowanego bramkarza zwrócił uwagę jeden z trenerów Legii Warszawa – Krzysztof Dowhań. Pół roku później 15-letni Wojtek został włączony do składu ekipy z Łazienkowskiej i udał się z nią na Cypr, aby trenować ze starszymi i bardziej doświadczonymi golkiperami.

  W 2006 roku był już piłkarzem Arsenalu Londyn. Mając 16 lat grał w zespołach młodzieżowych, a po dwóch latach awansował do drużyny seniorskiej. Po udanych występach w rezerwach, w maju 2009 roku został włączony do kadry meczowej na spotkanie Premier League. W pierwszym zespole Arsenalu zadebiutował we wrześniu 2009 roku w meczu Pucharu Ligi z West Bromwich Albion, wygranym przez Arsenal 2:0.

  Żeby nie marnować czasu na ławce rezerwowych, został wypożyczony do trzecioligowego Brentford. Uznano go tam za najlepszego bramkarza klubu ostatniej dekady. Po powrocie do Arsenalu, w grudniu 2010 roku zadebiutował w Premier League (w spotkaniu z Manchesterem United). Szybko zyskał uznanie w oczach szkoleniowca Kanonierów – Arsena Wengera i stał się pierwszym bramkarzem londyńskiego klubu. W lutym 2011 roku po raz pierwszy zagrał w Lidze Mistrzów w wygranym 2:1 meczu z Barceloną. 

  W lipcu 2015 roku został wypożyczony do AS Romy. W drużynie wicemistrza Włoch w sezonie 2015/2016 wystąpił w 42 meczach. Jego zespół zajął trzecie miejsce w Serie A oraz dotarł do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po kolejnym udanym sezonie w rzymskim klubie, w lipcu 2017 roku podpisał kontrakt z Juventusem Turyn. Po odejściu ikony Bianconerich – Gianluigiego Buffona do Paris Saint Germain – w 2018 roku został pierwszym bramkarzem turyńskiego potentata. W sezonie 2018/2019 wystąpił w 28 meczach – zdobył Mistrzostwo Włoch oraz dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Był też nominowany przez francuskie pismo France Football do nagrody imienia Lwa Jaszyna. W sezonie 2019/2020 po raz kolejny z Juventusem triumfował w lidze włoskiej, a po zakończeniu sezonu wybrano go najlepszym bramkarzem Serie A.

  W reprezentacji Polski rywalizuje o miano pierwszeństwa z Łukaszem Fabiańskim, urodzonym… również 18 kwietnia – (Łukasz jest starszy o 5 lat). Jedną z początkowych decyzji nowego szkoleniowca Biało-Czerwonych Paulo Sousy było postawienie na Wojciecha Szczęsnego i powierzenie mu roli pierwszego golkipera naszej kadry.

 (mf)