„Bug Wyszków jest dla nas wszystkim” – poznaj mazowiecki klub z grona 100-latków
Gratulacje z okazji awansu do CANYON A klasy z II zespołem seniorów Bugu Wyszków! Jak ważny był to krok dla Waszego klubu? Marek Zalewski, Prezes Bugu Wyszków – Awans, niezależnie od klasy rozgrywkowej, zawsze jest bardzo przyjemnym uczuciem i dużą radością. Oczywiście przede wszystkim dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego, którzy…
Gratulacje z okazji awansu do CANYON A klasy z II zespołem seniorów Bugu Wyszków! Jak ważny był to krok dla Waszego klubu?
Marek Zalewski, Prezes Bugu Wyszków – Awans, niezależnie od klasy rozgrywkowej, zawsze jest bardzo przyjemnym uczuciem i dużą radością. Oczywiście przede wszystkim dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego, którzy to w pierwszej kolejności są autorami tego sukcesu. Bardzo cieszyliśmy się w Wyszkowie z tego powodu, choć priorytetem dla nas było i jest ogrywanie się najstarszej młodzieży. Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu zdawaliśmy sobie sprawę, że będziemy jednym z faworytów do awansu, jednak ze względu na to, że miał być to dopiero pierwszy sezon dla naszych juniorów w rozgrywkach seniorskich, nikt nie wytwarzał na nich niepotrzebnej presji. Warto bowiem podkreślić, że ideą reaktywowania po 5 sezonach rezerw było właśnie ogrywanie się i wprowadzanie w „dorosłą” piłkę chłopców z najstarszych roczników drużyn juniorskich. Oczywiście, o ile nie kolidowały ze sobą terminy, młodzież była wspomagana bardziej doświadczonymi i starszymi kolegami z „jedynki” grającej w „okręgówce”. Gros kadry w większości spotkań stanowili jednak młodzieżowcy, a średnia wieku wynosiła ok. 17-18 lat. Jesteśmy dumni z piłkarzy rezerw, którzy już w debiutanckim dla siebie sezonie w seniorach i wywalczyli awans i do tego wygrali ligę.
Bug Wyszków to już ponad 100 lat historii. Jak rozwijał się wyszkowski klub na przestrzeni lat?
W 2022 roku klub obchodził jubileusz 100-lecia istnienia. W związku z tym przez cały rok na terenie miasta odbywały się różnego rodzaju obchody. Kulminacyjnym ich punktem był mecz rozegrany w kwietniu z Wichrem Kobyłka. Mecz wygrany, choć o wiele bardziej istotne było to, że na trybunach zasiadło około 2 tys. osób, w tym wielu gości, byłych piłkarzy, działaczy, którzy odwiedzili nas przybywając również z zagranicy.
W 1922 roku klub założyła grupa pracowników najstarszego wyszkowskiego zakładu przemysłowego – Huty Szkła Wyszków. Wyszkowski klub należy do jednego z najstarszych w Polsce, a już na pewno na terenie historycznego Mazowsza. Dłuższe historie mają tylko m.in. śląskie kluby, pochodzące z ziem dawnej Galicji. Tam bowiem gra w piłkę nożną najwcześniej zyskała popularność.
W okresie międzywojennym Bug stał się najpopularniejszym klubem w mieście. Uprawiali w nim sport ludzie z różnych środowisk, również ci, których nie stać było na przynależność do elitarnych towarzystw cyklistycznych, czy tenisowych. Bug szybko również zaczął uzyskiwać dobre wyniki w rywalizacji sportowej.
Rozbudowany w latach 30. XX w. wyszkowski stadion stał się areną zawodów na skalę krajową.
I w końcu sport wyczynowy doczekał się przejścia na nowy, wyższy wymiar, Bug Wyszków awansował w 1983 r. do III ligi piłkarskiej. Już w pierwszym sezonie zajął 3. miejsce. W sezonie 87/88 Bug zajął 2. miejsce, a rok później wygrał grupę warszawsko-mazurską. Był to jednak rok baraży. W dwumeczu wyszkowianie przegrali ze Stilonem Gorzów Wlkp. 0:0 i 2:6.
Po rundzie jesiennej sezonu 92/93 Bug prowadził przed MZKS Wasilków tylko jednym punktem. Ostatecznie rok 1993 przyniósł Bugowi tak bardzo upragniony i oczekiwany awans na zaplecze ekstraklasy.
Ku rozpaczy kibiców, pobyt wyszkowian na zapleczu ekstraklasy trwał tylko jeden sezon. Od tej pory Bug staczał się już tylko po równi pochyłej. Już po dwóch latach Wyszków musiał rywalizować tylko na IV-ligowym froncie. Coraz większe tarapaty finansowe, a w szczególności reorganizacja rozgrywek IV ligi w sezonie 1998/1999 sprawiły, że „Bug” musiał pożegnać się i z tymi rozgrywkami. Był to przysłowiowy „gwóźdź do trumny”, który ostatecznie przyczynił się do upadku klubu.
Grupa zapalonych działaczy i piłkarzy jeszcze z czasów świetności „Bugu” sprawiła jednak, że już po dwóch latach udało się wskrzesić w Wyszkowie rozgrywki ligowe. Kontynuator starych tradycji, niestety ze względów formalno-prawnych zmuszony był przyjąć nową nazwę Nadbużańskiego Towarzystwa Piłkarskiego. Stary-nowy klub w błyskawicznym tempie awansował od C-Klasy do Ligi Okręgowej. Sezon 2003/2004 przyniósł nawet awans do V ligi, w której przygoda trwała tylko dwa lata.
Nadbużańskie Towarzystwo Piłkarskie w Wyszkowie (tak brzmiała poprzednia nazwa klubu) zostało zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce w styczniu 2000 roku. NTP Wyszków było od sezonu 2001/2002 kontynuatorem tradycji dawnego MZKS Bug Wyszków, klubu założonego w 1922 r., a rozwiązanego z powodu bankructwa w 1999 roku.
Od momentu reaktywacji klubu, w sezonie 2001/2002, NTP Wyszków rozpoczęło rywalizację od A-Klasy. W związku z zasługami, które klub miał dla rozwoju i popularyzacji piłkarstwa w województwie mazowieckim, Mazowiecki Związek Piłki Nożnej zezwolił spadkobiercy Bugu rywalizację rozpocząć nie od najniższej klasy rozrywkowej- czyli wówczas C-Klasy, a o dwie klasy wyżej. NTP potrzebowało dwóch sezonów aby przebić się szczebel wyżej, do ligi okręgowej. Kolejny awans, to dwuletnie występy w V lidze, zwanej wówczas Mazowiecką Ligą Seniorów. Po dwóch sezonach NTP spadło z powrotem do „Okręgówki”, aby zagościć w niej na kolejne trzy lata. Wspaniały sezon 2008/2009, w którym już Bug, a nie NTP, w 30 meczach stracił tylko 8 punktów został zwieńczony powrotem do V ligi, choć wówczas, jak i do dziś nazywana jest czwartą. I taki stan rzeczy trwał przez dziewięć kolejnych sezonów. W sezonie 2017/2018 – najgorszym pod względem sportowym od momentu reaktywacji klubu Bug, po przegranym barażu o utrzymanie, ponownie został zdegradowany do „okręgówki”. Sezon 2019/2020 Bug rozpoczął ponownie w „okręgówce. I to już pod historyczną nazwą MZKS „Bug” Wyszków (bez rozwinięcia skrótu), co oczywiście zostało prawnie usankcjonowane przez zarząd klubu.
W gr. I warszawskiej Amnis Energia Ligi Okręgowej gramy do dziś.
Warto wspomnieć, że po drodze kilkukrotnie zakładana i wycofywana z rozgrywek była druga drużyna. Największy sukces rezerwy Bugu odniosły w sezonie 2016/2017, kiedy to awansowały do ligi okręgowej, czyli tej ligi, w której obecnie występuje wyszkowska „jedynka”.
Długa, wyboista, ale i wspaniała historia wyszkowskiego klubu pełna była również znaczących sukcesów, takich, jak wspomniany awans rezerw, które wygrały rozgrywki KEEZA B klasy w sezonie 2022/2023. Czy były jakieś decyzje czy zmiany, które wpłynęły na waszą wyjątkową wydajność w tamtym sezonie?
Być może zabrzmi to sztampowo i dość oczywiście, jednak naszą główną siłą była motywacja zawodników do wywalczenia awansu, pokazania się w seniorskiej piłce i rozwijanie własnych umiejętności, praca nad niedociągnięciami. Wydaje się, że nie było jakiegoś przełomowego momentu w ciągu całego sezonu. Od początku ukształtowała się grupa 3 drużyn – Bug, Korona Jadów i Nadbużanka Słopsk, które zgłaszały najpoważniejsze aspiracje do walki o awans. W połowie rundy rewanżowej stało się niemal jasne, że awans wywalczą dwie pierwsze wspomniane drużyny, a kwestią do rozstrzygnięcia będzie tylko to, kto wygra ligę. Ciężko pracowaliśmy na treningach, frekwencja była naprawdę dobra, dzięki czemu w miarę równą formę utrzymywaliśmy przez cały sezon. Nie mieliśmy momentu zadyszki, choć oczywiście zdarzyły się 2-3 pojedyncze mecze, w których powinniśmy ugrać coś więcej.
Kto jest zaangażowany w zarządzanie I i II drużyną i jakie macie plany na rozwijanie struktury klubu oraz Akademii?
Trenerem drużyny jest 36-letni trener Mariusz Szajczyk, w przeszłości mający na koncie występy w IV lidze w Bugu Wyszków. Asystentem jest bardzo doświadczony trener i były sędzia, obserwator Wydziału Sędziowskiego Warszawa, Marian Zalewski. Trener Szajczyk jest równocześnie koordynatorem klubowej akademii. Śledzi więc niemal na co dzień poczynania i wyniki wszystkich drużyn młodzieżowych i z pewnością nie umknie mu rozwój talentu żadnego młodego chłopca, u którego będzie widział perspektywę na najpierw treningi, a potem udział w rozgrywkach ligowych seniorów.
Mówi się, że dobra atmosfera w zespole jest kluczem do sukcesu. Jakie działania podejmujecie, aby zbudować jedność wśród zawodników i wspierać ich na i poza boiskiem? Co wyróżnia Bug Wyszków, jakim klubem jesteście i jak chcecie być postrzegani?
Z pewnością wyróżnia nas już ponad 101-letnia historia. Jak zostało wspomniane, jesteśmy jednym z najstarszych klubów na terenie i historycznego Mazowsza i obecnego woj. mazowieckiego.
Naszym priorytetem jest oczywiście awans na dobry początek do Decathlon V ligi i spokojne zadomowienie się na szóstym poziomie rozgrywkowym. Przez kilka ostatnich sezonów na końcu rozgrywek za każdym razem brakowało nam do awansu bardzo niewiele i mamy nadzieję, że w czerwcu 2024 roku los w końcu się uśmiechnie i będziemy mogli fetować awans.
W ostatnich latach niewątpliwym sukcesem jest coraz większa ilość młodych ludzi trenujących w klubie i garnących się do gry w piłkę. W ślad za ilością idzie również jakość. Mamy coraz więcej zespołów młodzieżowych, które grają w coraz wyższych ligach.
Zbliża się kolejne ważne spotkanie w CANYON A klasie. Waszym rywalem będzie inny ambitny zespół, lider ligi, który tak samo, jak Wy awansował na ten poziom w sezonie 2022/2023 – PRO Warszawa. Jakie macie oczekiwania wobec tego meczu i jakie przygotowania podjęliście, aby osiągnąć pozytywny rezultat?
Do każdego przeciwnika podchodzimy z taką samą odpowiedzialnością i powagą. Oczywiście spotkanie z liderem zawsze ma dodatkowy smaczek, z tyłu głowy kłębi się myśl „bij lidera”, jednak z uwagi na to, że jesteśmy dopiero na początku sezonu, ten lider co chwila może się zmieniać. Na takiego wyraźnego będziemy więc jeszcze musieli poczekać jeszcze co najmniej kilka kolejek.
Pro Warszawa to drużyna zupełnie nam nieznana. Klub został założony stosunkowo niedawno i w przeciwieństwie do innych ligowych rywali, jak np. Bóbr Tłuszcz, Dąbrówka, Ząbkovia II czy Łochów, nie mieliśmy okazji zmierzyć się z tym zespołem. Mimo tego w rozmowach z innymi trenerami naszej ligi dowiedzieliśmy się, że w tej drużynie są zawodnicy którzy w przeszłości występowali w Legii Warszawa, czy nawet we włoskiej Serie B. Skoro zagrają drużyny z czołówki tabeli, zapowiada się ciekawe widowisko.
Czy przed tym meczem wszyscy zawodnicy są gotowi do gry? Jaki jest wasz styl gry na boisku i czy kibice mogą dopatrywać się w Waszej grze charakterystycznej taktykę czy strategii, którą preferujecie w trakcie meczów?
Dzięki dobrej współpracy z trenerem Choderskim, gdy tylko jest taka możliwość jesteśmy wspierani zawodnikami trenującymi na co dzień w pierwszym zespole, jak również zawodnikami którzy w danej kolejce zagrali mniej niż 45 min w pierwszym zespole. Niestety w tym i najbliższych meczach nie będziemy mogli skorzystać z dwóch środkowych pomocników Patryka Okulara i Krystiana Skrockiego, którzy są kontuzjowani – życzę im szybkiego powrotu do zdrowia.
Naszym największym atutem jest przede wszystkim gra zespołowa. W myśl zasady „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Mimo młodego wieku chłopcy wiedzą, co mają robić na boisku, robią postępy w ustawianiu się, taktyce, przewidywaniu zamiarów rywala. Jedna z piłkarskich mądrości mówi, że w pierwszej kolejności należy zabezpieczyć „tyły”. My jednak staramy się narzucać przeciwnikowi ofensywny styl gry. Bardzo rzadko zdarza się żebyśmy w meczu zdobyli mniej niż 3-4 gole, co z pewnością może podobać się kibicom. Przychodząc na stadion mogą mieć pewność, że przed bramką rywala nie zabraknie naszych ofensywnych akcji. Jeszcze raz chcę podkreślić, że dobra współpraca trenerów I i II zespołu ma wpływ na osiągnięcie dobrego wyniku jak również na rozwój Naszych Wychowanków.
Drużyna Bugu Wyszków z pewnością ma oddanych kibiców. Jakie macie plany na zacieśnienie relacji z fanami i angażowanie ich w życie klubu? Współpraca z lokalną społecznością jest często istotnym aspektem dla klubów piłkarskich. Jakie inicjatywy podejmujecie, aby wspierać społeczność lokalną i angażować się w lokalne wydarzenia?
Oczywiście, jak w każdym klubie, tak i u nas jest grupa wiernych kibiców. Mamy swój tzw. „młyn”, który głośno dopinguje swój zespół, czasem z różnego rodzaju oprawami. Zdarza się również, że ci kibice udają się na mecze wyjazdowe.
Zarząd klubu jest w bieżącym kontakcie z przedstawicielami kibiców. Wspólnie organizujemy np. wyjazdy dla młodzieży na domowe mecze Legii, organizujemy zbiórki charytatywne, czy włączamy się w akcje, które niosą pomoc materialną dla ubogich mieszkańców Wyszkowa i okolic.
Warto wspomnieć również o turniejach piłkarskich dla rodziców młodych piłkarzy, czy tych, w których organizacją włączają się nasi kibice.
Bardzo dobrze układa się również współpraca z Gminą Wyszków. Nasz samorząd gminny od wielu lat wspiera nasz klub, a my nie pozostajemy dłużni w tej współpracy. Bardzo często przy okazji wydarzeń plenerowych organizowanych przez urząd miejski pojawiamy się z pokazowymi meczami, treningami dla dzieci i młodzieży.
Staramy się również poprzez nasze social media regularnie informować fanów o bieżącym życiu klubu. Żeby nic nie było dla nich zaskoczeniem, a klubowe media były pierwszym i najbardziej wiarygodnym źródłem informacji dla każdego kibica Bugu.
Wiele klubów, zapewne także i Bug Wyszków dużo zawdzięcza swoim partnerom i sponsorom. Kto Was wspiera, w jakim zakresie i w czym to pomaga? Jak osoby chętne związać się z Bugiem mogą do Was dotrzeć i jak można Was wesprzeć w codziennym działaniu i rozwoju klubu?
Mamy grupę od wielu lat wspierających nas partnerów, na których pomoc nie tylko finansową, ale czasem również rzeczową, czy organizacyjną możemy zawsze liczyć.
„Grają” z nami: Gmina Wyszków, Sport-Active – partner techniczny, PTM Wyszków, Centro-Bruk, IT4 Polska, AutoJakNowe, Sępkowski Materiały Budowlane, A&M Meble Wyszków, Szkoła Nauki Jazdy M. Świercz.
Nie ukrywamy, że cały czas poszukujemy sponsora strategicznego. A do zaoferowania mamy naprawdę dużo. W klubie trenuje prawie 400 dzieci, do tego dwie drużyny seniorskie. Harmonijnie układa nam się współpraca z rodzicami młodych piłkarzy, ale również samorządem gminy Wyszków, która od wielu lat wspiera nas finansowo i organizacyjnie. Niewątpliwie dużym atutem Wyszkowa jest bliskość Warszawy. Dzięki trasie S8 od granic miasta na Białołękę, czy Targówek możemy dojechać samochodem w około 30 minut. Gmina i powiat wyszkowski to również bardzo popularne wśród warszawskich działkowiczów tereny rekreacyjne i możliwość odpoczęcia przez weekend od wielkomiejskiego zgiełku.
Oczywiście na każdym meczu można się u nas zareklamować swoim banerem, proponujemy miejsca na koszulkach, banery w social mediach. Wszystkie zainteresowane podmioty zachęcamy do kontaktu z biurem klubu: sekretariat@bugwyszkow.com, tel: 538 356 835.
Jesteśmy otwarci na każdy rodzaj współpracy. Serdecznie zapraszamy do siedziby klubu, zarząd bardzo chętnie podejmie rozmowy z każdym, choćby drobnym sponsorem lub osobą mogącą wspomóc klub w codziennym funkcjonowaniu. Nasza 101-letnia tradycja, liczba osób trenujących w klubie, kibicującym mu, to wszystko sprawia, że w powiecie wyszkowskim jesteśmy największą społecznością sportową, skupiającą niemal 7 tys. osób (w 30-tys. mieście!) śledzących naszego fanepage-a na Facebooku, miejsce na koszulkach meczowych i możliwość reklamy podczas meczów – to argumenty, które naszym zdaniem brzmią co najmniej zachęcająco, aby zareklamować się na Bugu i cieszyć z nami dobrymi wynikami naszych drużyn.
Gdzie można Was znaleźć w sieci?
www.bugwyszkow.com – oficjalna strona internetowa klubu
www.facebook.com/mzksbugwyszkow – fanpage na Facebooku
bug_wyszkow – profil w Instagramie
mail: sekretariat@bugwyszkow.com
Zobacz materiał wideo o Bugu Wyszków
Autor zdjęć: Bug Wyszków oraz Jakub Zarzycki fotografia