Grają czwartoligowcy
W czwartej kolejce IV ligi, po raz pierwszy na boisko wybiegli piłkarze Prochu Pionki, którzy od początku sezonu znajdowali się na kwarantannie. Spotkanie z Mazowszem Grójec było pierwszym meczem ligowym w Pionkach od ... 287 dni! Na debiut wciąż czekają jeszcze przebywający nadal w izolacji zawodnicy Pilicy Białobrzegi.
W grupie centralnej po trzytygodniowej przerwie spowodowanej kwarantanną, na boisko powrócili piłkarze Marcovii oraz Piaseczna. Ekipa z Marek na swoim boisku przegrała z Ożarowianką 2:3. Dwie bramki dla gości zdobył szesnastoletni wychowanek Znicza Pruszków – Gegi Kurtanidze, a trzecią doświadczony Dawid Jankiewicz. Dla Marcovii trafiali Bartłomiej Gołasiewicz oraz Przemysław Sieczko. Bardzo ciekawy był także mecz MKS-u Piaseczno z prowadzącą w tabeli Ząbkovią. Oba zespoły zaliczane są do faworytów w walce o awans do III ligi. Prowadzenie gospodarzom dał gol Adriana Dobiesa, ale lepsi w tym pojedynku okazali się piłkarze z Ząbek, którzy wygrali 2:1 po strzałach dwóch Bartoszów: Osolińskiego i Wiśniewskiego. Wygrał też wicelider – Escola Varsovia. Zespół z Tarchomina pokonał na wyjeździe Okęcie 5:0. Dwa razy do siatki trafił Jan Bąk, a pozostałe bramki zdobyli: Edgar Jończyk, Mateusz Mazur i Adrian Sobierajski. Po znakomitym finiszu wygrał KS Raszyn. Ekipa Jacka Romańczuka do … 90. minuty przegrywała ze Spartą Jazgarzew 0:1, ale w doliczonym czasie Łukasz Malczewski i Sylwester Patejuk z rzutu karnego przesądzili o wygranej 2:1.
W grupie północno-zachodniej kolejne zwycięstwo odniósł Świt Staroźreby. Tym razem Mariusz Unierzyski (grający trener) i spółka pokonali Kasztelana Sierpc 4:0. Dwa gole dla lidera zdobył Sebastian Krajewski, a kolejne Michał Sadowski i Jarosław Unierzyski. Przy okazji zapraszamy do przeczytania kwietniowej rozmowy ze szkoleniowcem Świtu – na stronie PZPN-u pod linkiem: https://www.laczynaspilka.pl/pilka-dla-wszystkich/mariusz-unierzyski-mistrz-polski-i-jego-pilkarski-cud-w-starozrebach-z-bratem-u-boku1. Na drugie miejsce w tabeli awansował Huragan Wołomin. Podopieczni trenera Sergiusza Wiechowskiego wygrali na swoim boisku z Hutnikiem Warszawa 4:1. Po dwie bramki dla gospodarzy zdobyli Kamil Żmuda oraz Marcin Figiel. Hutnicy honorowego gola strzelili w doliczonym czasie gry. Po podaniu Macieja Ziemskiego do siatki trafił Paweł Giel. Wysokie zwycięstwo odniosła też Żyrardowianka, która pokonała u siebie KS Łomianki 6:0. Trzy gole dla zespołu z Żyrardowa strzelił Michał Kozaczkow, dwa Damian Rakoczy, a wynik ustalił Jakub Sokołowski.
W grupie południowo-wschodniej najciekawiej zapowiadał się mecz Pilicy Białobrzegi z Oskarem Przysucha. Niestety białobrzeżanie w dalszym ciągu są na kwarantannie i spotkanie to zostało przełożone. Proch Pionki przegrał na swoim boisku z Mazowszem Grójec 2:3. Gospodarze (dla których był to dopiero pierwszy mecz w tym sezonie) objęli prowadzenie już w 2. minucie. Akcję lewym skrzydłem rozpoczął Kacper Rak, a Mateusz Szczepański wykorzystał sytuację sam na sam z Pawłem Młodzińskim. Pół godziny później kapitan zespołu z Pionek zdobył też drugiego gola dla Prochu. Przy tym trafieniu asystował mu Bartłomiej Orczykowski i po pierwszej połowie miejscowi prowadzili 2:0. Po zmianie stron piłkarze Mazowsza ruszyli do odrabiania strat, a w rolach głównych wystąpili zawodnicy wprowadzeni do gry z ławki rezerwowych. Dwa gole Daniela Złocha przedzielone trafieniem Jacka Kowalskiego dały zwycięstwo drużynie z Grójca. W niedzielnym meczu rezerwy Radomiaka przegrały u siebie z Mazovią Mińsk Mazowiecki 0:6. Bramki dla ekipy nowego lidera strzelali: Wojciech Wocial – trzy oraz Krystian Przyborowski, Janusz Nojszewski i Michał Bondara.
(mf)