Grała czwarta liga
IV lidze do najciekawszych spotkań doszło w grupie centralnej: prowadząca dotychczas w tabeli Ząbkovia podejmowała Victorię Sulejówek, a Escola Varsovia mierzyła się z goniącym czołówkę zespołem z Piaseczna. W pozostałych grupach ciekawie zapowiadające się mecze Wisły II Płock ze Świtem Staroźreby oraz Wilgi Garwolin z Pilicą Białobrzegi zostały przełożone.
W grupie centralnej Victoria Sulejówek pokonała na wyjeździe Ząbkovię 4:1. Goście prowadzili od 10. minuty. Strzał Ernesta Słupskiego obronił Mateusz Matracki, ale piłkę do swojej bramki skierował Piotr Augustyniak. Drugiego gola dla Victorii zdobył Bartłomiej Szulim. Ten sam zawodnik zaraz po zmianie stron podwyższył na 3:0. W 80. minucie honorową bramkę dla miejscowych, po zagraniu Mikołaja Randaka, zdobył Maksymilian Korczak, a w doliczonym czasie gry po akcji Kamila Wróbla wynik meczu ustalił Sebastian Rak. Na boisku w Rembertowie Escola Varsovia przegrała z MKS-em Piaseczno 2:3. Zespół trenera Arkadiusza Modrzejewskiego prowadził już 3:0 po trafieniach Kamila Matulki, Konrada Rudnickiego i Michała Suchanka. Po przerwie Escola ruszyła do ataku, ale ekipie z Tarchomina udało się zdobyć tylko dwa gole po strzałach Damiana Sędzikowskiego oraz Jana Bąka. Nowym liderem został Drukarz Warszawa, który wygrał na wyjeździe ze Spartą Jazgarzew 2:1. Bramki dla stołecznego zespołu zdobyli: pozyskany z Sarmaty Warszawa – Mamadou Barry Oury i Kamil Kądziela z rzutu karnego, dla Sparty trafił Jan Krawczyk.
W grupie północno-zachodniej Mławianka wygrała u siebie z Huraganem Wołomin 2:1. Drużynę z Mławy po raz pierwszy prowadził nowy trener – Ryszard Milewski (były zawodnik Legii Warszawa i reprezentacji Polski). Pierwsza bramka dla gospodarzy padła po akcji braci Stryjewskich. W 10. minucie Michał podał do swojego młodszego brata Mateusza i było 1:0. Huragan wyrównał jeszcze w pierwszej połowie po strzale Marcina Figla z rzutu karnego. Decydującą o losach meczu akcję rozpoczął dokładnie dośrodkowujący Dominik Lemanek, a zakończył osiemnastoletni Kacper Wydra, który głową zapewnił trzy punkty Mławiance. Znakomicie spisali się także piłkarze KS CK Troszyn. Podopieczni Marcina Truszkowskiego pokonali na swoim boisku Makowiankę Maków Mazowiecki 5:0. Bramki dla nowego lidera strzelali Dominik Dzwonkowski, Marcin Świderski, Kamil Majkowski, Patryk Gumowski, a jeden gol padł po strzale samobójczym. Goście od 25. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Kamila Pustoły. Mecz Wisły II Płock ze Świtem Staroźreby został przełożony na wniosek gości.
W grupie południowo-wschodniej, prowadząca w tabeli Mazovia Mińsk Mazowiecki wygrała na swoim boisku z Warką 4:1. Początek meczu należał do gości, którzy od 4. minuty prowadzili po trafieniu Adama Pędzikowskiego. Mazovia wyrównała pół godziny później za sprawą Alana Grabka, a jeszcze przed przerwą wyszła na prowadzenie po strzale Łukasza Puciłowskiego. W drugiej połowie, po akcji Wojciecha Wociala, trzeciego gola dla ekipy z Mińska Mazowieckiego zdobył Michał Bondara, a w końcówce wynik ustalił Krystian Przyborowski. Ciekawie zapowiadający się mecz Wilgi Garwolin z Pilicą Białobrzegi został przełożony. Po raz kolejny zaskakująco niezrozumiałą postawą wykazują się działacze Radomiaka. W ubiegłym sezonie chcieli na siłę awansować do trzeciej ligi przy pomocy pierwszoligowych zawodników, a teraz już zupełnie pogubili się w swoich poczynaniach i próbują… pobić rekord najwyższej porażki Zielonych w historii występów w czwartej lidze. Szkoda tylko, że robią to kosztem swoich młodych piłkarzy. Rezerwy Radomiaka przegrały już w Przysusze 0:9, a teraz uległy w Mszczonowie 1:10.
(mf)