27 września 2020

W IV lidze – strzelanina w Ząbkach

   W grupie centralnej do ostrej strzelaniny doszło w Ząbkach, gdzie rywalizowały dwie ekipy z powiatu wołomińskiego. W grupie północno-zachodniej Mławianka trzyma się mocno i jest już liderem. Na południowym-wschodzie bez zmian, wciąż prowadzi Mazovia Mińsk Mazowiecki.

W grupie centralnej Ząbkovia rozgromiła na swoim stadionie Marcovię 11:0. Worek z bramkami w 25. minucie rozwiązał Bartosz Wiśniewski. Kolejne gole zdobywane w odstępie sześćdziesięciu sekund przez Damiana Świerblewskiego oraz Tomasza Sieńskiego pozbawiły gości nadziei na wywiezienie z Ząbek korzystnego wyniku. A miejscowi się nie zatrzymywali. Dwie bramki strzelił jeszcze Tomasz Sieński, a po zmianie stron ponownie do siatki piłkę kierowali Damian Świerblewski i Bartosz Wiśniewski. Dwa razy w tym spotkaniu trafił także Mateusz Kowalczyk, a wynik ustaliły gole Mikołaja Randaka i Eryka Agnyziaka. Prowadząca w tabeli (wspólnie z Ząbkovią) – Victoria Sulejówek, wygrała na swoim boisku z rezerwami Znicza Pruszków 2:1. Mecz był bardzo zacięty i wyrównany. Gospodarze prowadzili po golu Juliana Świątka, ale w 36. minucie Mateusz Wysokiński otrzymał czerwoną kartkę i Victoria została w dziesiątkę. Po przerwie grający z przewagą jednego zawodnika Znicz, zdobył gola po strzale Adriana Olpińskiego i dążył do zgarnięcia pełnej puli. Jednak trener drużyny z Sulejówka – Łukasz Ryczkowski po raz kolejny wykazał się znakomitą intuicją. W 75. minucie na boisku pojawił się wprowadzony z ławki rezerwowych Sebastian Rak i po kilku chwilach zdobył gola decydującego o zwycięstwie Victorii. Po równie zaciętym spotkaniu KS Raszyn zremisował z Drukarzem Warszawa 3:3. Prowadzenie dla Drukarza na początku meczu uzyskał Bartłomiej Świniarski, ale zespół z Raszyna do przerwy prowadził już 2:1 po strzałach Karola Bieniasa i Tomasza Pietrzaka. W drugiej połowie znowu jako pierwsi trafili goście za sprawą Kamila Kądzieli, jednak dwie minuty później kolejną bramkę dla Raszyna zdobył Krzysztof Pikus. W 80. minucie na 3:3 wyrównał Bartłomiej Świniarski. W spotkaniu drużyn goniących czołówkę Mazur Karczew pokonał MKS Piaseczno 3:0 po golach Piotra Celińskiego, Bartosza Kozakiewicza i Dominika Staluszki.

  W grupie północno-zachodniej, w meczu na szczycie Wisła II Płock wygrała na swoim boisku z dotychczasowym liderem Huraganem Wołomin 5:1. Do przerwy goście prowadzili po strzale Kamila Żmudy, ale druga połowa należała do Nafciarzy. W ciągu pięciu minut Adrian Szczutowski dwukrotnie pokonał bramkarza Huraganu, a po godzinie gry trzecią bramkę dla miejscowych zdobył Titas Milasius. Akcje przeprowadzane lewym skrzydłem okazały się zabójcze dla graczy z Wołomina. Ich efektem były jeszcze gole Mateusza Lewandowskiego oraz wyróżniającego się w tym spotkaniu skutecznością – Adriana Szczutowskiego. Potknięcie Huraganu wykorzystała Mławianka, która wygrywając na wyjeździe z Bzurą Chodaków 5:1 została nowym liderem. W pierwszej połowie dwa gole dla ekipy trenera Ryszarda Milewskiego strzelił Dominik Lemanek. Gospodarze odpowiedzieli bramką Kacpra Szczepaniaka. Po przerwie trafiali już tylko piłkarze z Mławy. Najpierw Patryk Piasecki, następnie Kacper Wydra, a w doliczonym czasie gry Szymon Masiak. Tylko jeden punkt w czterech wrześniowych meczach zdobyli piłkarze KS CK Troszyn. Podopieczni trenera Marcina Truszkowskiego mieli jednak bardzo wymagających przeciwników. Najpierw przegrali w Wołominie z Huraganem 1:3, następnie zremisowali u siebie z Hutnikiem Warszawa 2:2 a przed tygodniem ulegli na wyjeździe Mławiance 2:3. Tym razem ekipa spod Ostrołęki mierzyła się na swoim boisku z Żyrardowianką. Prowadzenie dla gości uzyskał Jakub Sokołowski, ale bardzo szybko do remisu doprowadził Karol Górski i do przerwy było 1:1. W drugiej połowie prowadzenie dla ekipy z Żyrardowa uzyskał Damian Rakoczy, a w 75. minucie niefortunną interwencją Robert Cychol skierował piłkę do własnej bramki i mecz zakończył się zwycięstwem Żyrardowianki 3:1. W ostatnim meczu 9. kolejki Świt Staroźreby (który w środę zdobył okręgowy Puchar Polski pokonując rezerwy Wisły Płock 2:1) wygrał z MKS-em Przasnysz 3:2.

  W grupie południowo-wschodniej także doszło do meczu na szczycie. Prowadząca w tabeli Mazovia Mińsk Mazowiecki zremisowała na swoim boisku z wiceliderem – Zamłyniem Radom 2:2. Od 25. minuty gospodarze grali w dziesiątkę – czerwoną kartkę za faul przed polem karnym ukarany został bramkarz – Dominik Pusek. Mimo osłabienia piłkarze z Mińska Mazowieckiego w 40. minucie objęli prowadzenie po strzale z dystansu Wojciecha Wociala. W drugiej połowie Zamłynie ruszyło do odrabiania strat. W 65. minucie wyrównał Damian Popiel, a następnie po rzucie rożnym piłkę głową do siatki skierował Mariusz Moskwa. Mazovia jeden punkt uratowała w końcówce po trafieniu Rafała Słowika. Warka wygrała u siebie z Pilicą Białobrzegi 4:1. W ubiegłym tygodniu zarząd klubu z Warki podjął decyzję o zmianie trenera i z drużyną pożegnał się szkoleniowiec Łukasz Wiśnik. W meczu z Pilicą piłkarze przystąpili do gry pod wodzą pełniącego dotychczas obowiązki drugiego trenera Grzegorza Szydło. Ten dość ryzykowny manewr okazał się jednak skuteczny i mecz zakończył się dosyć niespodziewanym zwycięstwem gospodarzy. Pilica prowadziła wprawdzie po golu Konrada Paterka, ale jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Kamil Wierzbicki. Początek drugiej połowy przyniósł kolejne dwie bramki piłkarzom z Warki. Najpierw do siatki trafił Rafał Sobczak, a następnie Paweł Pacholski. W przedostatniej minucie meczu czwartego gola dla gospodarzy zdobył Dominik Madej. W poniedziałek nowym trenerem Klubu Sportowego Warka zostanie Paweł Potent. Najwięcej bramek padło w spotkaniu Wilgi Garwolin z Podlasiem Sokołów Podlaski. Ekipa z Garwolina wygrała 4:3 po golach Przemysława Alota (dla którego była to już piąta bramka w piątym meczu z rzędu), Piotra Grobera, Grzegorza Piesio oraz Tomasza Paszkowskiego. Dla Podlasia trafiali Cezary Mitas, Mateusz Omieciuch i Dawid Makuch.

 (mf)