Czwarta liga po trudnej jesieni – grupa południowa
O tym, jaki wpływ na postawę piłkarzy mają młodzi trenerzy i ..młode żony, mozna przekonać się u naszych czwartoligowców w grupie południowej.
Pilica Białobrzegi – postawienie na trenera Macieja Śliwowskiego okazało się strzałem w dziesiątkę. Były, znakomity napastnik Legii Warszawa i reprezentacji Polski, szybko znalazł wspólny język z piłkarzami, czego efekt widać w tabeli.
Mszczonowianka Mszczonów – pod okiem doświadczonego szkoleniowca – Roberta Moskala prowadzącego wcześniej w I lidze m.in. GKS Katowice, Sandecję Nowy Sącz czy Dolcan Ząbki, w tym sezonie Mszczonowianka gra bardzo dobrze i ponownie walczy o awans.
Broń Radom – mimo miejsca na podium w Radomiu panuje niedosyt. Broniarze nie ukrywają, że ich celem jest III liga i na pewno do końca sezonu będą o nią walczyć. A Broń potrafi strzelać o czym świadczy aż 40 zdobytych już bramek.
Sparta Jazgarzew – jeden z najlepszych na Mazowszu trenerów młodego pokolenia – Marek Gołębiewski z powodzeniem prowadzi zespół, a solidne fundamenty na jakich oparty jest klub pozwalają zawodnikom koncentrować się wyłącznie na piłce.
Oskar Przysucha – pod wodzą Bolesława Strzemińskiego Oskar po raz kolejny zalicza się do ścisłej czołówki czwartoligowych drużyn. Na uwagę zasługuje wyróżniający się skutecznością w lidze, 21-letni napastnik Przemysław Śliwiński.
Błonianka Błonie – na dobrą postawę zespołu z Błonia wpływa stabilna, wyrównana kadra. Na szczególne wyróżnienie zasługuje internetowa strona klubu z Błonia, na której po każdym spotkaniu jest nie tylko opis meczu, ale także noty dla piłkarzy z adekwatnym uzasadnieniem.
Energia Kozienice – bezkompromisowa drużyna, która potrafi pokazać charakter, tak jak chociażby w pojedynku z Mazurem Karczew, kiedy to przegrywając w 80. minucie 0:2, potrafiła wygrać 3:2. Tylko raz w rundzie jesiennej Energia dzieliła się punktami z rywalem.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – już w zeszłym sezonie otarła się o trzecią ligę, przegrywając ostatecznie baraże, po bardzo wyrównanej walce z Victorią Sulejówek. Po zmianie grupy oraz szkoleniowca grodziszczanie potrzebują jeszcze trochę czasu na powrót do wysokiej formy.
Mazur Karczew – zdecydowanie za niska lokata podwarszawskiego zespołu. Wpływ na to miały przede wszystkim kontuzje, ale także …śluby czołowych piłkarzy, które nieco zakłóciły przygotowania i cykl treningowy drużyny z Karczewa.
Wilga Garwolin – podopieczni trenera Sergiusza Wiechowskiego muszą ustabilizować formę i zacząć więcej punktów zdobywać na swoim boisku. Na razie lepiej Wildze idzie na wyjazdach, gdzie zdobyła trzynaście punktów (u siebie osiem).
MKS Piaseczno – były drugoligowiec od lat próbuje nawiązać do lat świetności klubu. Pod wodzą trenera Tomasza Grzywny Piaseczno awansowało do IV ligi, teraz z nowym szkoleniowcem – Igorem Gołaszewskim będzie chciało poprawić ten wynik.
Drogowiec Jedlińsk – absolutny beniaminek zbierający bardzo cenne doświadczenia na poziomie IV ligi, które na pewno zaprocentują w przyszłości. Największym walorem zespołu jest znakomity snajper – Michał Kucharczyk.
Znicz II Pruszków – młodym chłopcom z bardzo prężnie działającej Akademii Znicza na pewno nie brakuje umiejętności, ale czasami brakuje centymetrów i kilogramów żeby skuteczniej rywalizować z roślejszymi przeciwnikami.
LKS Promna – bez odpowiednich wzmocnień walka o utrzymanie może być bardzo trudna, ale i tak drużyna LKS-u, obok zabytkowego pałacu wybudowanego dla mecenasa przy Sądzie Najwyższej Instancji Królestwa Polskiego – Wojciecha Wasiutyńskiego, jest wizytówką swojej gminy.
Naprzód Skórzec – zespół, który od czterech lat nie może na dłużej niż jeden sezon zakotwiczyć w IV lidze. Jednak determinacji mu nie brakuje i za każdym razem po spadku, już po roku gry w okręgówce ponownie awansuje.
Perła Złotokłos – podwarszawskiemu beniaminkowi, który po raz pierwszy w historii gra w IV lidze brakuje przede wszystkim skuteczności. Perła po rundzie jesiennej ma na koncie tylko 10 strzelonych bramek,
(mf)