Zmienna siła Huraganu
Jeszcze dwa sezony temu Huragan Wołomin dominował w IV lidze i po barażach z Victorią Sulejówek wywalczył awans. Po nie najlepszym poprzednim sezonie, zakończonym spadkiem z III ligi, w klubie liczono na szybki powrót na ten szczebel rozgrywek.
Niestety, runda jesienna w wykonaniu drużyny z Wołomina nie była udana. Zaledwie dwa zwycięstwa w czternastu spotkaniach nie przynoszą chluby piłkarzom Huraganu. W przerwie zimowej w zespole nastąpiło sporo zmian, nie tylko w kadrze, ale także w sztabie szkoleniowym. Macieja Demicha, który jesienią, wspólnie z trenerem Andrzejem Grelochem, odpowiadał za prowadzenie drużyny, zastąpił dotychczasowy opiekun A-klasowych rezerw wołomińskiego klubu – Wojciech Bieńkowski. Razem ze szkoleniowcem, do składu włączono najlepszych zawodników z drugiej drużyny: Bartłomieja Babickiego, Dawida Gajewskiego, Piotra Manaja, Macieja Ołowskiego, Grzegorza Trzonkowskiego, Sebastiana Wronkę oraz Kamila Zarębę. W zajęciach uczestniczy także młody pomocnik Dolcana Ząbki – Rafał Durajczyk (urodzony 08.05.1999). Nowych piłkarzy czeka bardzo trudne zadanie, ponieważ mają zastąpić tworzących dotychczas trzon zespołu, doświadczonych zawodników, którzy zimą pożegnali się z klubem: Piotra Petasza, Artura Starosza, Michała Zapaśnika, Łukasza Choińskiego, Mikołaja Tokaja i Dominika Ochmana. Ponadto ze względu na sprawy zawodowe z gry zrezygnował Igor Jaszczak, a cały czas z kontuzją zmaga się Waldemar Woźniak.
Zarząd wołomińskiego klubu wraz ze sztabem szkoleniowym w dalszym ciągu usilnie poszukuje kolejnych piłkarzy, którzy mogliby wzmocnić drużynę po tak poważnych osłabieniach. Zawodnicy Huraganu spotkania sparingowe zaczęli bardzo mocnym akcentem, pokonując Wilgę Garwolin aż 9:2. Trzy gole strzelił w tym meczu Kamil Żmuda, a następne dołożyli Przemysław Górski, Grzegorz Trzonkowski, Rafał Zaborowski, Marcin Figiel, Dawid Gajewski i Rafał Wielądek. Kolejne potyczki nie były już tak udane. W Zielonkach, wołomińscy piłkarze musieli uznać wyższość Pogoni Grodzisk Mazowiecki, ulegając 1:3 (honorowe trafienie zaliczył Rafał Durajczyk), a na boisku w Kobyłce, po golu Marcina Figla, Huragan zremisował z Marcovią 1:1. W ostatnim z rozegranych dotąd meczów kontrolnych, na sztucznej nawierzchni w Pruszkowie lepsze okazały się rezerwy Znicza (wzmocnione kilkoma zawodnikami z pierwszego zespołu) gromiąc Huragan aż 7:0.
(mf)